Długo mnie nie było na blogu ale to nie znaczy że spoczęłam na laurach cały czas pracowałam nad gorsecikiem dla Amelci trudne było to zadanie ale efekt sami oceńcie. Sama zaprojektowałam wzór każdy kwiatuszek odręcznie naszkicowany iwyhaftowany własnoręcznie.Oczywiście wielkie podziękowania dla Beatki ,ktora mi go uszyła .
2 komentarze:
Gorset też piękny:)
Mamusiu - Amelka bedzie miala najpiekniejszy Gorsecik!
Dziekujemy Bardzo!
Prześlij komentarz